na mój problem z kolei nikt nie potrafi odpowiedzieć ani mechanik ani tu na forum. to znaczy byly jakies diagnozy ale nic wymiana czesci nie dala.
u mnie problem wyglada tak: kiedy jade normalnie w 90-120 km/h to auto idze jak burza i zbiera sie juz ladnie od 2 tys obr. natomiast jak tylko przydusze troche załóżmy 5 kilometrów pociagne mu na pelnym gazie okolo 200 km/h to potem gdy juz zwolnie i chce ruszyc ostro spod swiatel to nei idzie. objawia sie to tak- przede wszystkim silnik chodzi glosno bardziej basowo. jesli chodzi o moc to do okolo 4 tysiecy jest totalny mół tak jakbym ciagnął tonową przyczepę. po 4 tysiącach silnik ożywa. gdy samochód postoi kilkanaście minut znowu wszystko jest w porządku. zdarza się to czasami też w sytuacji odwrotnej - gdy jeżdzę wolno na wysokim biegu. jak jezdze wieczorem po miescie na 3 zalóżmy 30 km/h i tak sobie jadę z 15-20 minut to pozniej znowu mół się robi. temperatura silnika zawsze poniżej środka.
[ Dodano: 2006-12-20, 12:54 ]
chcialbym dodac że wymieniłem sondę, świece i kable też mam w porządku, olej nowy. tyle wymienilem w ostatnim czasie
Sprawdź czy auto się nie przegrzewa. To, że wskaźnik temperatury jest OK, nie do końca świadczy, że wszystko jest w porządku. Być może winny jest wadliwie działający termostat.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
To co napisał Jimmy7, przypomniało mi pewną historie..
Kiedys jechałam do Wawy, depnełam troszke gdzie było można a w momencie jak już dojeżdżałam do Wawy autko nagle nie chciało jechać więcej niż 100km/h gaz do dechy i nic... wkońcu po jakimś czasie autko się przełamało i poszło do przodu jak burza, ale niestety były światła i trzeba było się zatrzymać. Ruszając ze świateł autko... nie chciało jechać aż na prawy pas zjechałam i awaryjne załączyłam bo po prostu nie wiedziałam co się dzieje, ale wszystko samo się ponaprawiało, jak to już w moim autku bywa
_________________ Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by Ci to sprawiało przyjemność. ]
u mnie nie bylo az tak drastycznie ale po prostu moc spada dosyc ostro w dol i to czuc pod noga, na oko ze 125 moze ze 100 albo nawet nie cale... po jakims czasie i spokojnej jezdzie wszystko wraca do normy
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 740 Skąd: koniaków
Wysłany: 21-07-2011, 20:32
witam...mam taki problem, ze na pierwszym biegu do 4 tys ciagne a potem juz nie ok 40 km/h przy 6tys obrotow, na drugim biegu przy 6 tys 75/80km/h co jest przyczyna?
Ostatnio zmieniony przez slawek535 21-07-2011, 20:50, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 336 Skąd: Łódź
Wysłany: 22-07-2011, 08:58
A ja ciągle zastanawiam się nad tym błędem, który mi wyskakuje w liczniku. 0115. Z tego co wiem to wiele osób ma ten błąd. Jest to usterka obwodu czujnika temperatury do komputera ECT. Może to ta usterka daje takie efekty na rozgrzanym silniku. Innym powodem słabnięcia silnika po rozgrzaniu mogą być skasowane luzy zaworowe. Ja swoje zmierzyłem i jest tak: cylindry 2,3 i 4 mają na dolotowych 0,2 a na wydechowych 0,3 - czyli tylko 0,05 mniej od dopuszczalnego maksimum. tylko cylinder 1 ma na dolotowych 0,15 i wydechowe 0,25 czyli na minimum. Może jest tu jakiś fachowiec, który powie czy przez ten jeden cylinder z zaworami na minimum może już być kłopot?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum