Klub Forda Pumy

Opoya · Wysłany: 21-08-2007, 19:15

Mariolka, to po prosisz nas o pomoc, skoro z niej nie korzystasz? Podałam Ci namiary, więc zamiast kombinować i szukać pomocy u ludzi którzy się nie znają odezwij się do Straitsa. Rozmawiałam z nim i wie o sprawie.

PS. bania, to że większość robi błąd pisząc "silnik krokowy" nie znaczy, że musimy to akceptować i powielać błędy. Powtarzam - w Fordach nie ma silnika krokowego.

Mariolka · Wysłany: 22-08-2007, 20:12

Dzięki Opoya za namiary na Straitsa, potwierdził on moje przypuszczenia co do usterki, no i służył radą przy wyborze części

Zamówiłam w sklepie internetowym http://www.fordczesci.pl i teraz czekam na przesyłke.

Filtr powietrza Motorcraft EFA 580 1004509 26.00 zł
Czujnik położenia wałka rozrządu Motorcraft 4731642 93.00 zł
Silnik krokowy (zawór wolnych obrotów) Motorcraft 1030996 279.00 zł

Klocki hamulcowe przód Motorcraft 5018899 97.00 zł

Tarcza hamulcowa przód ZIMMERMANN 250-1328-00 82.00 zł

No i mam nadzieje że się pumci poprawi:)

Thomas · Wysłany: 22-08-2007, 21:09

Nie wiem jak jest w Pumce ale w Cougarze występuje jeszcze zawór tzw. PCV VALVE.
Pomyślałem o tym bo wymieniasz zawór wolnych obrotów a to zazwyczaj idzie w parze.
Cytuję z CKP "układ przewodów wraz z zaworkiem PCV służy do wentylacji skrzyni korbowej.Działa w ten sposób, że jedną rurką dostarczane jest powietrze sprzed przepustnicy do skrzyni korbowej, a drugą ze skrzyni korbowej przez zawór PCV do kolektora ssącego.
zapchanie PCV "odma" może zakończyć się nawet wywaleniem oleju przez najsłabszy punkt np bagnetem, korkiem lub pęknie przewód odprowadzający opary do odmy. Oprócz tego,zdarzają się przypadki problemów z biegiem jałowym. jeżeli odma jest drożna ale nieszczelna! -sprawdzi połączenia." Tyle, że powtarzam raz jeszcze nie wiem jak jest w PUMCE. Koszt rzędu 50-60zł oczywiście motorcrafta.
Wygląda to tak i w serwisie nazywa się to po prostu złącze.

Jeśli zaworek jest nieszczelny to silnik zasysa lewe powietrze a co za tym idzie obroty nie są stabilne.

:569:

Jeśli nie ma w Pumkach tego to proszę o wywalenie posta by nie mieszał nikomu w główkach :570:

Mariolka · Wysłany: 24-08-2007, 18:31

I juz mi nie jest do śmiechu :567:

wymieniłam części i dalej obroty wysokie...

I co teraz robić?

Thomas · Wysłany: 24-08-2007, 18:51

Szczerze mówiąc nie znam się silnikach PUMY ale jak pisałem wymień ten zaworek - jeśli rzecz jasna jest. Koszt nie za duży a będzie pewność ze strony mechanicznej. Potem to już jedynie sonda i sterowanie ECU.

Mariolka · Wysłany: 06-09-2007, 20:08

Wreszcie wiem co pumaskowi dolega:)

Siadł czujnik prędkości czy jak to sie tam zwie

Pozdrawiał wszystkich i wielkie dzeki za pomoc

Snaco · Wysłany: 07-09-2007, 10:29

a ja myślę że to był czujnik prędkości...

tomcio · Wysłany: 08-09-2007, 07:14

A ja mam takie małe pytanko bo na mechanice to słabo sie znam... Co ma czujnik prędkości do obrotów silnika :?:

robertpuma1910 · Wysłany: 08-09-2007, 09:03

U mnie padł niedawno czujnik prędkości i powodowało to, ze podczas jazdy jak wrzuciłem na luz gasł silnik ( tym samym hamulec przestawał działać i wiadomo jakie niebezpieczeństwo).

tomcio · Wysłany: 08-09-2007, 13:27

No dobra, ale jak samochód stoi to czujnik prędkosci i tak pokazuje 0km/h i silnik nie gaśnie...

robertpuma1910 · Wysłany: 08-09-2007, 14:34

To nie jest czujnik prędkości samochodu tylko czujnik prędkości obrotowej silnika.

tomcio · Wysłany: 08-09-2007, 16:07

To zmienia postać rzeczy... Pisałem już gdzieś żeby pisać ściśle i do rzeczy, wtedy nie ma niejasnosci...

helpix · Wysłany: 26-04-2008, 22:40

trochę odgrzeję tego kotleta, otóż mam mały problem kurcze jak dzieci się mnożą :mrgreen:

mianowicie silnik na biegu jałowym mi sobie popiskuje, piska czy jak to tam zwać... Już wszystkie kółka przekopałem, pasek przekładałem ale to nie tam. :twisted:

Przez przypadek, właściwie to z braku jakiejkolwiek koncepcji, wyjąłem bagnet i no proszę silnik zassał powietrze o popiskiwanie ucichło.. Morał taki że silnik gdzieś ma zatkany jakiś przewód wyrównujący ciśnienie w komorze olejowej, jak również w kolektorze ssącym. Po zgaszeniu silnika, słychać kolejny pisk, po otwarciu przepustnicy pisk ucicha. Więc silnik wyrównuje sobie ciśnienie w kolektorze ssącym przez przepustnicę.

I teraz pytanie do Thomasa, jeżeli wogóle zajrzy do tego wątku. Bo poruszony przez niego temat, ma sens z tym zaworkiem do wyrównywania ciśnienia. :cool:

Wiesz coś więcej na ten temat, może masz kogo się zapytać co może mieć wpływ na takie objawy jak opisałem powyżej ?

nadmienię silnik 1.7.