Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Obieg wewnętrzny
Autor Wiadomość
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15-10-2008, 12:41   

Nie wiem co się dzieje w Twojej Pumie ale podobne stuki(sądząc po opisie) wydaje załączające się sprzęgło klimatyzacji-stąd moje pytanie.Czasem też dość głośno "pracuje" przekaźnik wentylatora klimatyzacji.W obu przypadkach stuki są regularne.

PS.Z jaką częstotliwością słychać te stuki?
 
 
Franek
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2008, 12:49   

Hmm, nie wiem, jakieś 5 - 10 sekund. Aż sprawdzę z zegarkiem w ręku. Wydaje mi się, że odstęp czasowy jest regularny.
Bez klimy to słyszę na bank - ale wtedy to sprzęgło klimy nie działa, tak?

Co do przekaźnika... On też działa tylko przy włączonej klimie?
 
 
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15-10-2008, 12:55   

Jeśli to jest 5-10 sekund i słychać to stukanie również gdy klima nie pracuje to nie jest to sprzęgło klimy.
Ja mam cały czas włączoną klimę więc musiałbym sprawdzić jak to jest gdy klima nie chodzi.
 
 
Franek
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2008, 12:59   

A co z tym przekaźnikiem o którym piszesz? Musi być klima włączona, żeby on "pracował"?

Hmm, martwi mnie, że nikt nie ma pomysłu co to jest. A co myślisz o tym silniczku który zamyka dostęp do powietrza z zewnątrz (że wg mojej teorii to on stuka bo próbuje zamknąć otworzyć obieg)?
 
 
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15-10-2008, 13:02   

Przekaźnik sprawdzę u siebie i dam znać.
A silniczek?Hmmm...jesli to on "rozrabia" to chyba musi cały czas dostawać napięcie.
 
 
Franek
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2008, 13:07   

No właśnie o tym myślę. Myślałem nawet żeby spróbować wyciągnąć jakiś bezpiecznik (bo obieg wewnętrzny zamyka się elektrycznie), ale wtedy pewnie wszystko co ma związek z wentylacją/ogrzewaniem nie będzie działać - tak by tylko to jakoś sprawdzić. Półśrodków nie lubię, więc trzeba to naprawić.

Pojechał bym może do jakiegoś elektryka. Ale nawet nie wiem gdzie się ten silnik znajduje. A jak elektryk tez nie będzie wiedział, to nie chcę, żeby przez przypadek rozmontował mi pół deski rozdzielczej...
 
 
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15-10-2008, 13:15   

A może coś się sknociło przy samym włączniku obiegu wewnętrznego?Dostęp do niego powinien być po wyjęciu radia.
A co do samego obiegu wewnętrznego...u mnie podczas włączania słychać wyraźny dźwięk z okolic prawej części deski rozdzielczej...dokładnie w okolicy w wlotu powietrza.Wydaje mi się że silniczek powinien być dzieś w tej okolicy.
 
 
Franek
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2008, 13:23   

Przycisk raczej jest ok, ponieważ jak chce włączyć obieg wewnętrzny to lampka się zapala i odwrotnie. Dźwięku zamykania nie słyszę...
Czyli ten silniczek jest gdzieś za schowkiem? Da się go wyjąć? A może wiesz jak sprawdzić, czy ten silniczek rzeczywiście dostaje napięcie?
 
 
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15-10-2008, 13:48   

Wydaje mi się,że powinien być gdzieś za schowkiem.Co do spraw elektrycznych to niestety nie znam się na tym.
 
 
derclown 


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 63
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 15-10-2008, 21:10   

Franek napisał/a:
Przycisk raczej jest ok, ponieważ jak chce włączyć obieg wewnętrzny to lampka się zapala i odwrotnie. Dźwięku zamykania nie słyszę...
Czyli ten silniczek jest gdzieś za schowkiem? Da się go wyjąć? A może wiesz jak sprawdzić, czy ten silniczek rzeczywiście dostaje napięcie?


Silniczek jest z boku schowka trzeba sie troszkę nagimnastykować żeby sie do niego dostać.

Czerwonym kółeczkiem zaznaczylem silniczek od obiegu

_________________

 
 
 
Prokotom
[Usunięty]

Wysłany: 16-10-2008, 08:05   

Franek, czeka nas troch dlubania bo mam dokladnie to samo co Ty... Moze na alkoholowym sie za to zabierzemy hehe :P
 
 
tomcio 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1365
Skąd: RLE
Wysłany: 16-10-2008, 13:30   

derclown, możesz wrzucić fotke w wiekszej rozdzielczosci :?:
_________________
Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu :)
Pumy już nie ma :(
 
 
 
ar2r 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Medium Steel Blue
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 175
Skąd: Brzeg
Wysłany: 16-10-2008, 15:26   

http://moto.allegro.pl/it..._chlodnica.html
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 01-11-2008, 08:57   

Franek napisał/a:
Hmm, nie wiem, jakieś 5 - 10 sekund. Aż sprawdzę z zegarkiem w ręku. Wydaje mi się, że odstęp czasowy jest regularny.


Ja też to słyszę, ale raczej powiedziałabym że co 3-5 sekund. Tylko że ja mam wrażenie że to raczej słychać gdzieś w okolicy kierownicy :???:
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Franek
[Usunięty]

Wysłany: 02-11-2008, 23:05   

Więc na którymś spocie warszamskim Opoya i Tam wytłumaczyli mi co i jak. To stukanie jest naturalne (wsiadła Nomka I Prokotom do mojego autka - oni też tak mają).
To stukanie jest jak najbardziej naturalne i wszystko działa jak należy. Intensywność stukania może się zmieniać w zalezoności od ustawienia przekrętła ciepło/zimno.
Nie chce pisac dokładnie czemu tak się dzieje (bo trochę zapomniałem), ale stukaniem martwic się nie trzeba.
Co do obiegu wewnętrznego - stukanie z tym nie ma nic wspólnego - ale nadal wydaje mi się, że obieg wewnętrzny u mnie nie działa.
A co do dymu z kratki nawiewów o którym pisałem w wakacje nadal to jest dla mnie wielką niewiadomą. Więc na tą chwilę trzymam się wersji, że dym/para spowodowane było dostaniem się ciepłego powietrza do mocno schłodzonych kanałów wentylacyjnych po wyłaczeniu klimy. Była duza różnica temp i stąd para.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo